Forum StrefA Strona Główna StrefA
Forum StrefA


kłótnia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum StrefA Strona Główna -> Warhammer 40000
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Kasper (Barad-Dur)
Wielki Czarny Mistrz



Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 1077
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Nowa Sól

 PostWysłany: Pią 21:27, 15 Cze 2007    Temat postu: Back to top

A to takie starcia co jakiś czas czy tylko tak okazyjnie Very Happy ???
Chłopaki wrzućcie na luz, po co się kłócić z takiego przyziemnego powodu Idea Smile ???
 
Zobacz profil autora
Skoti
Adept Czarnej Magii



Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z krainy deszczowców

 PostWysłany: Sob 0:18, 16 Cze 2007    Temat postu: Back to top

Dawid możesz byc powergammerem. Tylko po co Ci powergamming na gry towarzyskie. Rozumiem, że jesteś typem turniejowego wyjadacza. Spoko. Dla mnie warhammer to hobby a nie sport, ale każdy lubi to co uważa za dobre dla siebie. Rozumiem, że czasami potrzebny jest trening przed turniejem, ale wtedy umawiamy się, że każdy testuje rozpiski turniejowe. Ale w zwykłej grze towarzyskiej powergamming czy przegieta rozpiska (każdy nazywa inaczej) to już przesada. Powiem tylko, że tutaj w grach towarzyskich gdybyś wystawil dwa hammerheady i tłum bettlesuitów - nikt by z Tobą nie zagrał. Tak samo jakby nie zagrał ze mną gdybym miał 2 monole i 18 destroyerów. Dlaczego, bo to pzregięcie. To nie jest już zabawne, szczególnie po drugiej stronie stołu, gdy co kilka minut garściami możesz zbierac swych poległych wojowników. Dla mnie cała przyjemnośc płynie zgier towarzyskich, gdzie moge sobie wystawic, nazywane przez ligowców "plewy", ale jaka fajna gra, gdy niedoceniany przez wszystkich unit potrafi zdjąc coś fajnego, albo zając cwiartkę w ostatniej turze. w grze z kumplami z klubu możez wystawic najbardziej nieprawdopodobną armię - np necroni na 2k na piechotę Smile. A wystawiając mega silną rozpiskę, kazdy z graczy nastawia się na to, że za chwilę nikt z nikim nie będzie chcial grac, bo wszyscy są powergammerami. Howg skończyłem Very Happy
 
Zobacz profil autora
Morgon
Wielki Czarny Mistrz



Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1344
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Nowa Sól

 PostWysłany: Sob 7:15, 16 Cze 2007    Temat postu: Back to top

Powód może przyziemny, ale takie zachowanie odbiera mi przyjemność grania. Ja przychodzę do klubu aby się dobrze bawić i to wcale nie jest zabawne gdy sie gra z czymś takim co wystawia Dawid. I wcale nie mam ochoty nigdy więcej z tym zagrać, mimo że doświadczeni gracze już mi powiedzieli jak to rozjechać w trzy dupy. Poprostu nie, gra towarzyska to gra towarzyska a z tym czymś to może sobie grać na turnieju. Nie mam zamiaru uczestniczyć w kolejnym chorym wyścigu zbrojeń.
 
Zobacz profil autora
Lord Kane
Wielki Czarny Mistrz



Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1144
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Nowa Sól

 PostWysłany: Sob 11:15, 16 Cze 2007    Temat postu: Back to top

To rozjedz Razz Razz Razz
Bo widzicie, dobrze bawic to sie mozna przy browarku, jak sie umawiamy na great battla, lub jak gramy na dziwne punkty z dziwnymi zasadami Smile To jest for fun!
Ale w normalnej grze chodzi o to aby wygrac Smile Na tym polega GRA!!! A ze przy okazji mozna sie tez dobrze bawic to bomba Smile I niech mi nikt nie wciska kitu, ze idzie sobie do klubu pograc i loja mu dupsko to fajnie sie mu gralo Razz jasne Razz
Kazdy chce wygranej i do tego dazy! Roznymi sciezkami ( czasami przeszkadza mu w tym Matacz Sciezek, ale to juz inna historia) Takie moje zdanie jest i tyle Smile
Na przyklad wystarczy podac przyklad z planszoowek, jak Maciek i Mateusz grali sobie for fun i chcieli unicestwic w przymierzu Roberta (Antike), czy tez nie jedna sytuacja z gry w Shoguna. Slowa Roberta na to: tak nie mozna, trzeba grac zawsze o zwyciestwo!!!
A granie o zwyciestwo w bitewniakach zaczyna sie od zlozenia dobrej rozpiski Smile
 
Zobacz profil autora
Morgon
Wielki Czarny Mistrz



Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1344
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Nowa Sól

 PostWysłany: Sob 14:35, 16 Cze 2007    Temat postu: Back to top

Wyciagasz zdania z kontekstu. Moj komentarz do Antike dotyczyl grania zlosliwego na zasadzie "ty mnie ostatnio pokonales w cos tam to ja cie za to specjalnie zleje w cos innego". Tak bowiem zachowywal sie Maciek podczas gry, inni gracze zupelnie go nie obchodzili, zlac Roberta i basta.

Oczywiscie ze trzeba grac o zwyciestwo, ale trzeba wiedziec kiedy przekracza sie granice dobrego smaku. Każdą rozpiską można grać o zwycięstwo, nie musi być ona złożona tak jak Twoja. A takie glupie gadanie ze " nie przyjde z byle czym zeby mnie przeciwnik masakrowal" dowodzi tylko tego ze oczekujesz po kazdym ze wystawi mega wyzylowana rozpiske dlatego sam tez taka wystawiasz - no coz, kazdy sądzi po sobie... Ostatnio zlozylem slabsza rozpiske nawet od tej ktora gralem z Toba i jakos dalo sie pograc z Mackiem i nawet wygrac, mimo ze mial te dwie druzyny terminatorow i mocnych bohaterow. Dalo sie bo mial normalna rozpiske w ktorej nie zdejmuje sie figurek garsciami po kazdej turze. Ale jak tam sobie chcesz, przychodz dalej z taka rozpiska, jestem ciekaw czy ktos oprocz Marka bedzie chcial z Toba grac...
 
Zobacz profil autora
Kasper (Barad-Dur)
Wielki Czarny Mistrz



Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 1077
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Nowa Sól

 PostWysłany: Sob 15:19, 16 Cze 2007    Temat postu: Back to top

Ja
 
Zobacz profil autora
Skoti
Adept Czarnej Magii



Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z krainy deszczowców

 PostWysłany: Sob 19:43, 16 Cze 2007    Temat postu: Back to top

Lord Kane napisał:
To rozjedz Razz Razz Razz
Bo widzicie, dobrze bawic to sie mozna przy browarku, jak sie umawiamy na great battla, lub jak gramy na dziwne punkty z dziwnymi zasadami Smile To jest for fun!
Ale w normalnej grze chodzi o to aby wygrac Smile Na tym polega GRA!!! A ze przy okazji mozna sie tez dobrze bawic to bomba Smile I niech mi nikt nie wciska kitu, ze idzie sobie do klubu pograc i loja mu dupsko to fajnie sie mu gralo Razz jasne Razz
Kazdy chce wygranej i do tego dazy! Roznymi sciezkami ( czasami przeszkadza mu w tym Matacz Sciezek, ale to juz inna historia) Takie moje zdanie jest i tyle Smile


Sam sobie zaprzeczasz. A czym się różni normalna gra od great battla czy gry na "dziwne zasady"?? Zawsze chodzi o zabawę, to czy ktoś zwycięzy czy przegra jest kwestią drugorzedną. Właśnie dlatego, że jest to tylko gra, a nie walka na śmierc i zycie. A jest tak, bo warhammer został pomyślany jako hobby. Granie jest tylko motywacją do zbierania armii, malowania ich, wymyślania historii armii itp. Warhammer to nie sport, żeby wygrywac za wszelką cenę i za każdym razem. Ale jest grupa graczy, kórzy chcą z tego uczyni9c sport, dlatego nie podoba mi się idea ligi warhammera.


Lord Kane napisał:
A granie o zwyciestwo w bitewniakach zaczyna sie od zlozenia dobrej rozpiski Smile


Nie granie TYLKO o zwycięstwo zaczyna się od złożenia najmocniejszej jak się tylko da rozpiski. Pamiętam jeszcze z czasów klubowych, że skłądałeś rozpiskę nie żeby wszystko miało jakiś klimat itp, ale żeby Lord miał jak najwięcej ataków i tym podobne. I tak robili wszyscy w klubie, bo jakoś grac trzeba było. Ale przyjechałem tutaj i spotkałem ludzi, kórzy mają po 3-4 do 9 armii na 2k lub więcej (wszystko w pełni pomalowane) i grywają tylko dla rozrywki. Każde gra to spotkanie towarzyskie a nie walka na śmierc i życie.
 
Zobacz profil autora
Muerte
Zatracony Mag



Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów


 PostWysłany: Sob 21:27, 16 Cze 2007    Temat postu: Back to top

Typ grania zależy od człowieka i jego charakteru. Jedni czują satysfakcje tylko z wygrywania inni z dobrej zabawy, a inni tak jakoś po środku. Tu nie ma co się denerwować i "oczerniać" Dawida. Prosta strategia, grajcie albo wyżyłowanymi rozpiskami albo typowo for fun, odgórnie ustalone i nie będzie "kłótni".

btw. nie wiem czy uwzględniacie coś takiego w czasie potyczek, ale niektóre armie mają z innimi armiami bardziej do przodu z innymi bardziej do tyłu. W karciankach również tak jest, dlatego to piszę. Niektóre matchupy mam w 80% do przodu, a z innimi 20% i obojętnie jak się będę starał procentowo nic mi się nie zmieni. Mówie tu oczywiście o graczach umiejącymi grać, a nie noobami. Przykład Vampira (aby o Mtg nie mówić): deck typowo polityczny nie ma szans istnieć jak obok będzie deck typu Wall lub z duża ilością interceptu, bez względu jak będzie się starał, raczej ich nie przeskoczy (mowa tu o tym jak nie ma dealu). Tak samo w battlu, armie wolne raczej mają słabo z typowo shoot army. No ale to dopowiecie sobie sami bo wiecie o wiele więcej o armiach niż ja.

btw2. porażka mobilizuje, was nie ? Wink No dobra w battlu mnie nie mobilizowała Wink
 
Zobacz profil autora
Morgon
Wielki Czarny Mistrz



Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1344
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Nowa Sól

 PostWysłany: Sob 22:12, 16 Cze 2007    Temat postu: Back to top

Taka porażka nie ma do czego mobilizować bo jedyne do czego może to do złożenia tak samo wyżyłowanej rozpiski, a nie o to przecież w tym chodzi...
 
Zobacz profil autora
Muerte
Zatracony Mag



Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów


 PostWysłany: Sob 22:43, 16 Cze 2007    Temat postu: Back to top

To co przegrałeś tylko przez to że Dawid miał PG rozpiske ? Jakoś nie wierze że rozegrałeś to idealnie, że kostki troszku nie pomogły którejś ze stron, że los tylko sprzyjał Dawidowi. Troszku pokory, wina nie tylko leży po stronie Dawida Wink Nie trzeba odrazu żyłować rozpiski.

a tak w ramach "pomocy" ustalcie że nie gracie rozpiskami PG w klubie i tyle, chyba że jedziecie na turniej to się samo przez sie rozumie. Taki przypadek juz mieliśmy w Shadowruna, Skoti na pewno pamięta jak graliśmy turnieje a niejaki Oliver przychodził i rozpierdzielał nas Strefa Z + Adam Bomba. Pograł 3x, potem powiedzieliśmy że tą kombinacją grać nie może na turniejach naszych, dodatkowo for fun nie miał nic innego to też z nim nikt nie grał i jakoś przestał wogóle grać Wink (co nie było naszym zamiarem). Dawid raczej nie przestanie grać, ale na pewno przejdzie na strone grania for fun jak się "postawicie" Wink
 
Zobacz profil autora
Morgon
Wielki Czarny Mistrz



Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1344
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Nowa Sól

 PostWysłany: Sob 23:08, 16 Cze 2007    Temat postu: Back to top

To powiedz jak inaczej pokonac jego rozpiske bez zylowania wlasnej. Bo jak sluchalem propozycji doswiadczonych graczy to uslyszalem ze musze wlozyc to, to i tamto, z czego wyszlo ze cala armia popiernicza na 24 cale albo jest w deep striku i ma same melty tudziez autocannony i power fisty. Czyli kolejna rozpiska PG. Uwierz albo nie ale to ze ja cos zle robilem albo kosci mi nie sprzyjaly mialo marginalne znaczenie przy tym stole i tej rozpisce. Nie ma tu mowy o żadnej innej mobilizacji a w wyścig zbrojeń się nie bawię - zresztą to wcale nie jest zabawne a dla Dawida każda gra to walka na śmierć i życie bo bawić to on się umie tylko przy piwie i great battlu...
 
Zobacz profil autora
Andy
Assassin



Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 585
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: (K)rasnoludzka (G)ildia (B)ezpieczeństwa

 PostWysłany: Nie 9:44, 17 Cze 2007    Temat postu: Back to top

Robert a ile razy graleś w 40K ostatnio? Bo Dawid juz sporo meczy swa armie.
 
Zobacz profil autora
Morgon
Wielki Czarny Mistrz



Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1344
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Nowa Sól

 PostWysłany: Nie 11:10, 17 Cze 2007    Temat postu: Back to top

Andy napisał:
Robert a ile razy graleś w 40K ostatnio? Bo Dawid juz sporo meczy swa armie.


A co ma piernik do wiatraka?

W battla gram już dosyć długo ale trudno powiedzieć o mojej rozpisce że jest PG, bo w zasadzie to zupełnie trzyma klimat i jest fluffowa. A jak jadę na turniej to czasami słyszę od moich przeciwników, że to coś innego niż to co zazwyczaj spotykają na turniejach battla (czyli nie hordy black knightow albo 2-3 regimenty gwardii).

Czy swoim pytaniem sugerujesz, że gdybym męczył swoją rozpiskę do 40k tak długo jak Dawid to bym miał ją tak samo wyżyłowaną i nieprzyjemną dla przeciwnika jak on? Nie sądzę... Jak masz wątpliwości przeczytaj jeszcze raz to co napisałem na temat battla.
 
Zobacz profil autora
Kasper (Barad-Dur)
Wielki Czarny Mistrz



Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 1077
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Nowa Sól

 PostWysłany: Nie 11:49, 17 Cze 2007    Temat postu: Back to top

Zagra ktoś w 40. dzisiaj ??? Może Dawid Tau - Tau ???
 
Zobacz profil autora
Lord Kane
Wielki Czarny Mistrz



Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1144
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Nowa Sól

 PostWysłany: Nie 12:43, 17 Cze 2007    Temat postu: Back to top

Ja dzis niestety nie mam czasu na granie:/

A jesli chodzi o ustalenie, jak Muerte zapropowal, ze nie gramy w klubie rozpiskami PG, to nie ma takiej szansy z prostej przyczyny, kazdy ma inne wyobrazenie jaka rozpiska jest PG a jaka nie!

Dla Roberta widze kazda mocna rozpiska to juz PG!!! To jest chore.
Motory na 24 cale, deep strike PG (czyli z tego wynika ze Czesiowe rozpy sa wpizdu PG i w sumie Marka tez)
Ja uwazam, ze kazdy ma prawo zlozyc co chce, spoko jak nie chcesz grac to twoja sprawa, ale lepiej chyba i samemu sie wysilic zlozyc cos dobrego i pograc o zwyciestwo nie Smile
Zreszta Robertos na Cytadeli Ci "dobrzy gracze" o ktorych wspominales dali Ci te same rady z tego co widzialem Razz Czyli jesli bawi Cie zwyciezanie ze slabymi to ok, ale chyba lepiej sie wysilic, pomyslec i wygrac z kims dobrym z mocna rozpa nie Wink
 
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum StrefA Strona Główna -> Warhammer 40000 Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach